Mój paskudny przyjaciel miał obsesję na punkcie bycia pieprzonym publicznie odkąd był małym chłopcem. Nie byłam więc zaskoczona, gdy poprosił mnie, żebym zerżnęła go w ciasny tyłek podczas wędrówki po lesie. Pochyliłem się i pieprzyłem nie tylko jego ciasną dupę, ale także spuściłem się w nim.
Musisz być zalogowany aby dodawać komentarze. Proszę Zaloguj lub Rejestracja.